Książka Stephanie Stahl na początku mnie nie porwała. Nie trafia do mnie metafora Dziecka Słońca i Dziecka Cienia, jaką posługuje się autorka. Ale całość jest godna polecenia. Stahl pisze sporo o terapii schematów, docieraniu do swoich negatywnych przekonań oraz (rozdział dla mnie najciekawszy) – o strategiach, mechanizmach obronnych, które stosujemy, żeby poradzić sobie z różnymi lękami oraz niskim poczuciem własnej wartości. W książce znajdziesz też sporo ćwiczeń, które mogą pomóc zarowno z pracą nad przeknaniami jak i lękiem. Dobra lektura, rzetelna, niezakładająca “myślenia magicznego”, tylko pracę u podstaw i rozumienie siebie.
Kliknij w ten link i czytaj tę książkę oraz inne przez 30 dni za darmo na Legimi.